Dzień dobry w ten jesienny wieczór. Na urozmaicenie jesieni zapraszam na sesję Kamili i Daniela, na którą wyjechaliśmy aż do Karpacza! Odwiedziliśmy malownicze Kolorowe Jeziorka oraz sławny wodospad w Karpaczu. Pomimo deszczu, wyszło naprawdę cudownie i mega klimatycznie. Zapraszam do oglądania.
*****
Sesja ślubna przy Kolorowych Jeziorkach w Rudawach Janowickich
Pierwszą część sesji ślubnej rozpoczęliśmy na odwiedzinach niezwykle popularnych Kolorowych Jeziorek w Rudawach Janowickich. Tło do zdjęć było niesamowite i pomimo złej pogody, udało nam się stworzyć niezwykle malowniczą pamiątkę ślubną. Sesja poślubna nad Kolorowymi Jeziorkami jest różnorodna, pełna ciekawych ujęć i pomysłów na wykorzystanie malowniczego krajobrazu. Jak już wspominałam, nie było łatwo, gdyż co chwilę musieliśmy uciekać przed padającym deszczem. Plusem panującej wtedy pogody było jednak to, że nie spotkaliśmy na szlaku praktycznie żadnych gapiów, co w owym miejscu jest niezwykłą rzadkością. Nie przedłużając, sami oceńcie jak wyszło.
*****
Sesja ślubna nad wodospadem w Karpaczu
Kolejnego dnia uzupełniliśmy naszą sesję o kilka ujęć znad wodospadu w przepięknym Karpaczu. Jest to niezwykłe miejsce, które musieliśmy odwiedzić o wschodzie słońca, by uniknąć tłumów i tłku. Wtedy to właśnie na chwilę przywitało nas słońce i obdarowało ciepłymi promieniami. W takich warunkach zdjęćia wyglądają zawsze ciepło i klimatycznie. Uwielbiam wschody jak już wiecie, oto kolejny z nich.
*****
Na zakończenie jak zawsze zapraszam do kolejnych wpisów na moim fotoblogu oraz zachęcam do zostawienia paru słów w komentarzu pod postem. To bardzo pomaga w rozwoju mojej działajności i w pracy nad warsztatem fotograficznym. Dziękuję również za miłe odwiedziny, zapraszam częściej. A jeżeli moja Twórczość przypadła Ci do gustu, koniecznie zapisz się do newslettera po prawej stronie wpisu 🙂 Miłego dnia!
Leave a Reply