Tak piękne wschody słońca zdarzają się naprawdę rzadko. Fotografowanie sesji narzeczeńskiej w takich warunkach to niezwykła przyjemność. I chodź trzeba naprawdę wcześnie wstać, efekty zawsze powalają na kolana. Taka sesja zaręczynowa to wymarzona randka dla dwojga z przepiękną pamiątką na lata. Zapraszam do wpisu!
Orłowski klif jak zawsze oczarował mnie swoim pięknem!
Wschody słońca w czerwcu są niezwykle trudne, gdyż dzień jest wtedy najdłuższy i trzeba wstać (jak dla mnie) zaraz po zaśnięciu. Ale gdy marzy Ci się sesja na Orłowskiej plaży, naprawdę warto to zrobić. Morze, szum fal i piękny wschód słońca to jest właśnie to, czego w życiu trzeba doznać chodź raz. A czerwiec to jest czas, gdy pogoda jest najmniej niesforna i sesje wychodzą naprawdę letnio i klimatycznie. Sami zerknijcie i oceńcie w komentarzach!
*****
Zapraszam również do kolejnych moich wpisów. Świetnym przykładem sesji narzeczeńskiej będzie Sesja Izy i Jarka w wapiennikach. Koniecznie daj znać w komentarzu co uważasz na temat sesji narzeczeńskiej na plaży w Orłowie.
Leave a Reply