Witajcie ponownie! Dziś zapraszam do oglądania bardzo długiej sesji Magdy i Mikołaja, którą realizowaliśmy aż w trzech lokalizacjach. Pierwszą i główną część sesji ślubnej zrealizowaliśmy w Opactwie Cystersów w Lubiążu, drugą w muzeum neonów we Wrocławiu a trzecią w pobliżu Wrocławskiej Pergoli. Jesteście ciekawi? Zapraszam do wpisu!
Sesja poślubna na Dolnym Śląsku
Sesję realizowaliśmy pod koniec listopada, ale pogoda trafiła nam się wymarzona! Świeciło słońce i było bardzo spokojnie (chodź niezbyt ciepło). O tej porze roku lubię stawiać na wnętrza, które dają poczucie bezpieczeństwa i owocują w oryginalne ujęcia. Lubiąż był moim wielkim marzeniem od Lat! Z Magdą i Mikołajem miałam okazję go spełnić. A więc idźmy poklei:
*****
Klasyczna sesja ślubna w komnatach Opactwa Cystersów w Lubiążu
Lubiąż był naszym głównym celem sesji ślubnej. Wnętrza i komnaty opactwa są zniewalająco piękne i przestronne. Mury tego miejsca noszą na sobie ślady historii. Pary Młode decydując się na sesję w Opactwie Cystersów w Lubiążu, po części sponsorują odbudowę i renowację tego cudownego i historycznego miejsca. Cieszę się, że mogliśmy dołożyć do tej akcji cegiełkę z naszej pracy. Miejsce jest warte każdych pieniędzy i odwiedzenia, nawet turystycznie.
*****
Klimatyczna sesja z Wrocławską Pergolą i jesienną aurą w tle
Jesień to czas kolorów, pięknego światła i ciepłego klimatu. Tym razem uzupełnialiśmy sesję właśnie o kadry z takim charakterem. Myślę, że zarówno miejsce jak i Para Młoda wyszli magicznie. Zapowiadając tę sesję, nie mogę pominąć faktu, że Magda i Mikołaj chcieli uwiecznić na sesji gazety, które opowiadają historię ich miłości. Wszystko prezentuje poniżej.
*****
Nocna sesja w muzeum neonów we Wrocławiu
Co tu dużo opisywać… BYŁA MAGIA!!!! Wrocław zawsze zaskakuje mnie swoim pięknem i uwielbiam tam wracać za każdym razem!
*****
Na zakończenie, jak zawsze, zapraszam do innych moich wpisów na fotoblogu. Zachęcam również do skomentowania i opisania swoich wrażeń z tych odwiedzin 🙂 Zapraszam jak najczęściej!